wtorek, 24 lipca 2012

Chan Tengri (Khan Tengri) 2012 - galeria


Punkt kontrolny w drodze do Karkary, nieopodal granicy z Kazachstanem. 


Baner
Przylot na lodowiec.
Chan Tengri od południa prezentuje się przepięknie.
Chan Tengri widziany z bazy.
Wypoczynek z widokiem.
Obóz bazowy agencji Tien Shan Travel.
Namioty bazowe.
Namiot świetlica.
Bania.
Agregat prądotwórczy.

Chan Tengri.
Pik Gorkiego 6050m.

Modne wśród rosyjskojęzycznych alpinistów samonośne siedzenie.

Kuchnia i kucharze w czasie wolnym. Mój certyfikat wejścia.
Kuchnia.


Namioty są zaopatrzone nawet w oświetlenie elektryczne.



Helikopter na lądowisku obok bazy.
Fragment wraku jednego z trzech helikopterów.
Obóz pierwszy od strony południowej.

Rosyjski alpinista w obozie pierwszym.


Kopuła Chan Tengri i jego Marmurowe żebro. Widok z obozu pierwszego.
Początek drogi przez tzw."butelkę".


Schodząca lawina na drodze do obozu drugiego.

Droga przez "butelkę".

Jedna ze szczelin na początku drogi do II.
Droga nad obozem I.

Droga nad obozem I.

Droga nad obozem I.

Droga nad obozem I.
Na serakach poniżej obozu drugiego.

Na serakach poniżej obozu drugiego.
Na serakach poniżej obozu drugiego.

Na serakach poniżej obozu drugiego.
Na serakach poniżej obozu drugiego.
Na serakach poniżej obozu drugiego.

Na serakach poniżej obozu drugiego.



Obóz II
Widok z II na wierzchołek Chan Tengri.
Obóz II


Widok z obozu drugiego w kierunku Piku Pobiedy.

Widok z obozu drugiego w kierunku Piku Pobiedy.

Odpoczynek w II.

Odpoczynek w II.
Pomiędzy drugim a trzecim obozem. Widok na przełęcz.
Ponad obozem II.



Obóz III pod przełęczą.


Wyjście na przełęcz.


W dniu ataku szczytowego. Widok na przełęcz na środku której stoi mój namiot.

Na pierwszych linach poręczowych.

Obóz czwarty.


W dniu ataku szczytowego.
Alpinista ze Szwecji Fredrik.



Ciało polskiego alpinisty .


Tablice upamiętniające alpinistów.





Chwila odpoczynku w drodze na szczyt.







Wejście w kuluar.


Atak szczytowy.

Ostatnie metry przed szczytem.


Na szczycie Chan Tengri.




Widok ze szczytu.

Po zejściu ze szczytu.

Składanie obozu.

Po zejściu ze szczytu najlepiej smakuje piwo .






Baner








1 komentarz:

  1. Niesamowite widoki, zazdroszczę tych doświadczeń i odwagi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.