niedziela, 8 września 2013

Pik Pobiedy (Pobeda Peak ) 2013 - galeria


Zdjęcie Piku Pobiedy w starej bazie na lodowcu.
Droga do Maida Adyr.
Z drogi do Maida Adyr.

Oczekiwanie na śmigłowiec.
Lądowisko.
Przed wylotem.
Baza Tien Shan Travel.
Mój namiot w bazie.
Obiad.


Baza Tien Shan Travel.
Śmigłowiec w bazie.
Wyjście w kierunku Pobiedy.
Podczas drogi przez lodowiec.
Namiot w obozie I.
Solarium w obozie I.
Lawina.
Obóz w bezpiecznej odległości.
Rekonesans w kierunku obozu II
Na lodowcu w okolicach jedynki.
Na lodowcu w okolicach jedynki.
Na lodowcu w okolicach jedynki.
Obóz I.
W drodze do II.
Podejście pod seraki.
Seraki w okolicach drogi do II.
Szczyt Pobiedy o wschodzie.
Seraki w okolicach drogi do II.
Seraki w okolicach drogi do II.
Z drogi do II.
Na seraku.
Na seraku.
Na seraku.
Niezaporęczowany fragment seraka.
Ściana seraka.

Biwak na seraku.
Biwak na seraku.
Z sopli woda jest lepsza jak ze śniegu.
Biwak na seraku.

Biwak na seraku.
Zakładanie lin poręczowych.
Zakładanie lin poręczowych.
Zakładanie lin poręczowych.
Zakładanie lin poręczowych.
Zakładanie lin poręczowych.
Zaporęczowany odcinek seraka.
Droga powyżej bariery seraków.
Przeciąganie plecaków przez niebezpieczną szczelinę.
Biwak.



Szczyt Pobiedy w zachodzącym słońcu.


Wyjście z biwaku na rekonesans drogi.
Wyjście z biwaku na rekonesans drogi.
Wyjście z biwaku na rekonesans drogi.
Lodowiec widziany z góry. Rok wcześniej był to płaski teren.

Biwak widziany z drogi do C2.
Zjazd do CI.

Szczeliny na lodowcu.
Lodowiec w całej okazałości.
W drodze powrotnej do bazy.
Śmigłowiec zabierający trekkersów z bazy Aksai-Travel.
Szczątki rozbitego śmigłowca sprzed kilku lat.
Szczątki rozbitego śmigłowca sprzed kilku lat.
Pik Pobieda.
Tablice w starej bazie, upamiętniające tych co zginęli na Chan Tengri i P.Pobieda.


Widok ze starej bazy na Pobiedę.






Szczątki starej bazy.
Szczątki starej bazy.
Szczątki starej bazy.
Wnętrze starej bazy.
Wnętrze starej bazy.
Oryginalny telefon.


Szczeliny na drodze do obozu pierwszego pod Pikiem Pobiedy.
Roztopiony lodowiec przed C1.
C2 pod przełęczą Dziki.
Zasypany namiot po którego wracam w drodze do C2.
Podejście pod przełęcz.
C2.
C2.
W drodze do C3
W drodze do C3
W drodze do C3
W drodze do C3
W drodze do C3
Obóz trzeci.
W C3.
W C3.
Ostatnie podejście przed C3
Widok z C3 w stronę lodowca.
W C3
W C3
W C3
W C3
Ponad obozem trzecim. Droga do C4.
Ponad obozem trzecim. Droga do C4.
Ponad obozem trzecim. Droga do C4.
Droga do C4.
W skałach na drodze do C4
W skałach na drodze do C4
W drodze do C4. Aklimatyzacja.
W skałach na drodze do C4
Droga w kierunku C4
Droga w kierunku C4
Poręczówki na drodze do C4
Poręczówki na drodze do C4
Mój namiot na 6400m C4
Mój namiot na 6400m C4
Namioty Rosjan w C4
Mój namiot na 6400m C4
Mój namiot na 6400m C4
Mój namiot na 6400m C4
Mój namiot na 6400m C4
Droga w kierunku obozu piątego. Nadchodzące kolejne załamanie pogody.
Odwrót do bazy.
Namiot w obozie drugim.
Ten sam namiot po załamaniu pogody.
Widok z C2
Pobieda zachodnia.
Główny wierzchołek podczas silnego wiatru.

Koniak czekający w bazie na właściwy moment.
Kucharz bazowy.
Kolejne wyjście w kierunku Pobiedy. Po dużych opadach śniegu.

Okolice C1 widziane z górnego odcinka drogi do C2
Ponad serakami. Obchodzenie dużej szczeliny.
Przed C2
Namiot który pozostawiłem w C2 po dużych opadach śniegu.
Musiałem odkopywać go z pod półmetrowej warstwy śniegu. W środku zostawiłem depozyt.
Widok z C2 w kierunku szczytu. Ciągle wieje.
Wyjście w kierunku C3
Przed  obozem trzecim.
Przed  obozem trzecim.
C3 i kopanie jam śnieżnych.
C3 i kopanie jam śnieżnych.
W jamie śnieżnej jest i ciepło i przede wszystkim nie wieje. Alpiniści rosyjscy.
Wejście do jamy.
Wejście do jamy.
Widok z C3
Widok z jamy na Chan TEngri.